Szarlotka z bezą

Jabłecznik z bezą

O tym, że nie lubię szarlotki już pisałam. Ale ponieważ dostałam tonę spadów, postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę. Przemyślawszy kwestię jabłeczników, doszłam do wniosku, że element chrupiący mógłby to ciasto w moich oczach uratować.

Tarninówka

Tarninówka

W mojej kuchni zrobiło się egzotycznie, mało znana tarnina przyjechała aż z Żywca.  Ta dzika, miniaturowa śliwka, cierpka i raczej niesoczysta, na nalewkę nadaje się doskonale. Urocza, ale nie bez wad.

Miętówka

Nalewka z mięty

Miętówka. Od jej koloru kręci się mi w głowie. Pod wpływem alkoholu oddała cały barwnik, wprawiając w osłupienie mnie i moją rodzinę. Jednak jako typowa kobieta obawiam się o trwałość tego koloru, bo naczytałam się o odbarwianiu, utlenianiu etc.

Zapiekanka makaronowa z mięsem

Zapiekanka makaronowa z mięsem

Dochodzą do mnie wygłodniałe głosy, z prośbą o coś mocno mięsnego. Odkąd temperatura poleciała bezlitośnie w dół, mnie też zachciało się czegoś kaloryczniejszego. To danie to tylko prolog do zimowego rozdziału.
Byle do wiosny, Moi Drodzy.

Krem z dyni

Krem z dyni

Wiem, o kremie z dyni już pisałam. Ale tamta wersja była ugrzeczniona, gotowana "pod" roczną córkę. Dzieci rosną, więc i ja mogę w kuchni pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa, licząc na ich aprobatę. Bo męża, kulinarnie to od dawna mam w kieszeni.