Dochodzą do mnie wygłodniałe głosy, z prośbą o coś mocno mięsnego. Odkąd temperatura poleciała bezlitośnie w dół, mnie też zachciało się czegoś kaloryczniejszego. To danie to tylko prolog do zimowego rozdziału.
Byle do wiosny, Moi Drodzy.
- 0,5 kg makaronu (u mnie zabawne łazanki)
- 60-70 dag mięsa mielonego
- 0,5 kg pieczarek
- 4 średnie cebule
- 30-40 dag sera żółtego startego na tarce o grubych oczkach
- sos pomidorowy (słoiczek przecieru pomidorowego + szklanka wody)
- 3 ząbki czosnku, świeża bazylia (może być suszona) lub dowolne zioła z kuchni włoskiej
- sól, pieprz
Makaron ugotować zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Mięso usmażyć na patelni nie dodając tłuszczu, doprawić ząbkiem czosnku, solą i pieprzem. Usmażone mięso odstawić do osobnej miski, a na pozostałym po mięsie tłuszczu zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę i dodać ją do mięsa. Pokrojone pieczarki usmażyć na odrobinie oleju z łyżką masła (pieczarki posolić na końcu, żeby zbyt wcześnie nie puściły soku). Tak przygotowane składniki połączyć i ewentualnie doprawić.
Sos (trzeba go uzyskać około 400 ml):
Słoiczek przecieru pomidorowego rozrobić w ok 1 szklance wody, dodać 2 ząbki zmiażdżonego czosnku, kilka listków świeżej bazylii i suszone zioła. (można też użyć przecier pomidorowy własnej roboty lub zmiksowane pomidory z puszki, zamiast kupnego przecieru).
Duże naczynie żaroodporne posmarować masłem i kłaść warstwy, najpierw dużą porcje makaronu, na to część sera, pół porcji mięsa i sos. I jeszcze raz tak samo, a na końcu małą porcję makaronu i niedużą porcje sosu. Zapiekać pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 180˚C przez 25 minut. 5 minut przed końcem zapiekania posypać serem.
Kuzynko, dzięki za pomysł!
Odpowiedzi
Ach, jutro będzie to
Ach, jutro będzie to makaronowe cudo na obiad! Lubię (mąż też) zapiekanki z kuchni Anki:-)))
Mniam mniam...
Mniam mniam...
Moja Droga Kuzynko dodaje do zrobionych:)
P.S. muszę powiedzieć że nie przyznałam się ko kilku zrobionych potraw z twojego blogu, obiecuje nadrobić zaległości...:)
Ifcia, czekam na jakąś
Ifcia, czekam na jakąś relację:)
Kuzynko, inspiruj!
Zapiekanka popełniona, mąż
Zapiekanka popełniona, mąż pochwalił, trochę sobie na talerzu doprawił, bo moje kubki smakowe w okresie karmienia cosik szwankują:-)
hmm brzmi ciekawie my
hmm brzmi ciekawie my jestesmy fanami wszelakich zapiekanek makaronowych ja dodoaję jeszcze szpinak )
Ifcia, na talerzu zawsze
Ifcia, na talerzu zawsze można doprawić..:)
tak, szpinak w zapiekance ma
tak, szpinak w zapiekance ma sens, taka lazania...
super zapiekanki .są wyborne
super zapiekanki .są wyborne a jeszcze dodać parę pieczarek i w sosie beszamelowym w kuzynka cudo proszę posmakować
Jestem początkującą w kuchni
Jestem początkującą w kuchni i to od niedawna. To już jest któraś zrobiona przeze mnie z Twoich przepisów potrawa i po raz kolejny udana i smaczna! Jestes najlepsza!