Wielki Piątek, dziś obowiązuje ścisły post, ryby mile widziane. Przygotowałam zatem sałatkę śledziową. Ale jest tak smaczna, że mam problem z zachowaniem umiaru.
Dla mnie Święta zaczynają się wraz z pierwszą nutką zapachu pieczonego ciasta. Wielkanocne trendy zobowiązują do mazurkowych popisów. Ulegnij więc poniższej pokusie, bo gdy w piekarniku rumieni się krucha podstawa, w duszy kwitną żonkile i tulipany.
Chcę przekazać, Wam kochani, na przekąskę sposób tani. I pochwalić się, a jakże, jak ujarzmić dziecko także. Gdy energia je rozpiera, gdy jak osioł się wydziera.
Tort orzechowy robię na specjalne okazje, bo on sam jest wyjątkowy. Nieskażony gramem mąki ani proszkiem do pieczenia stanowi punkt zwrotny każdej imprezy. W zeszłą niedzielę grał pierwsze skrzypce na urodzinach pewnej rozbrykanej dwulatki.
Jednak życie jest pełne absurdów. Wczoraj był dzień kobiet. Całusy, życzena, uściski. A mnie od kilku dni prześladowała wizja tulipana w celofanie. Na szczęście lata rozmów, objaśnień i negocjacji sprawiły, że szeleszczący badyl zastąpiła wdzięczna prymula.