Dla mnie Święta zaczynają się wraz z pierwszą nutką zapachu pieczonego ciasta. Wielkanocne trendy zobowiązują do mazurkowych popisów. Ulegnij więc poniższej pokusie, bo gdy w piekarniku rumieni się krucha podstawa, w duszy kwitną żonkile i tulipany.
Ciasto:
- 20 dag masła
- 15 dag cukru
- 25 dag mąki krupczatki
- 25 dag mąki pszennej
- 4 żółtka
- 6 łyżeczek kwaśnej śmietany
Polewa (biała czekolada):
- 20 dag masła
- 1/3 szklanki wody
- cukier waniliowy
- 3/4 szklanki cukru
- 2 szklanki mleka w proszku
- 20-30 dag bakalii (suszone, pokrojone w kostkę morele, suszona żurawina)
Wykonanie ciasta:
Z powyższych składników zagnieć ciasto. Włóż na godzinę do lodówki. Rozwałkuj je na grubość ok 7 mm i ułóż na dużej blasze (43x30 cm), posmarowanej masłem lub wyścielonej papierem do pieczenia. Ciasto piecz aż się zrumienieni (ok 30 -35 minut w zależności od grubości ciasta) w nagrzanym do 200 stopni piekarniku.
Wykonanie polewy:
W rondlu rozpuść masło, cukry, dodaj wodę, a na końcu mleko w proszku. Wymieszaj i doprowadź do dokładnego rozpuszczenia się mleka, ale nie gotuj.
Na gotowym placku rozsyp bakalie. Zalej je gorącą masą i całość pozostaw do zastygnięcia. Potrwa to kilka godzin. Aby przyspieszyć zastyganie, ciasto można włożyć do lodówki, choć moim zdaniem chłodznie kruchych placków wpływa niekorzystnie na ich smak.
Odpowiedzi
Zostałam poczęstowana
Zostałam poczęstowana osobiście przez cudotwórczynię tego wypieku:)
Muszę przyznać, że nie jestem jakimś wielkim łakomczuchem słodyczowym i ciastowym, ale ten MAZUREK, to istne NIEBO W GĘBIE i to nietylko w przenośni, ale i dosłownie!!!
Naprawdę polecam!!!
Miałam okazję raczyc sie tym
Miałam okazję raczyc sie tym ciastem drugi raz.
I drugi raz był równie wyborny!! :-)
ja też uwielbiam :) w wersji
ja też uwielbiam :) w wersji dla dorosłych można dodać kieliszek wódki albo wykąpać bakalie w alkoholu.
dopiero niedawno odkryłam
dopiero niedawno odkryłam Twój blog Anko i to ciasto zrobiłam jako pierwsze, jest cudowne, zrobiłam je na święta, wszyscy się zajadali :)
Cudownie, nie przerywajcie
Cudownie, nie przerywajcie zatem degustacji:) dzięki za wiadomość.
Aniu, ratuj, podrzuć jakiś
Aniu, ratuj, podrzuć jakiś pewny przepis na babkę wielkanocną. Ostatnio mnie nie lubią tego typu wypieki. Podczas dzisiejszej próby - poległam. Baba najpierw się pyszniła wysokością, a potem bezczelnie opadła, ledwo dno foremki przykrywając. Ot, kapryśna!
No wiesz! Żeby tak opaść!
No wiesz! Żeby tak opaść! Ifcia, nie piekę bab, a tak chciałabym Ci pomóc :)
A buuu!
A buuu!
Pani Aniu a jaka duza blacha?
Pani Aniu a jaka duza blacha? Zawsze mam z tym problem albo za duza wezme albo za mala, pozdrawiam bede piekla bo rodzinka sie zapowiedziala :-)
Blacha około 25x35cm, trochę
Blacha około 25x35cm, trochę większa też może być :)
Hej, Aniu! Upiekłam ten
Hej, Aniu! Upiekłam ten mazurek, dla mnie pyszny. Pozostali stwierdzili, że zbyt słodki, ot, i zrób coś nowego:-/
Pozdrawiam świątecznie!!!
Ifciu, też go upiekłam. U
Ifciu, też go upiekłam. U mnie wszyscy go kochają:) coż, musisz zjeść go sama hehehe. Też Cię świątecznie pozdrawiam i całą Twoją rodzinkę.
mam dwa pytanka: czy do
mam dwa pytanka: czy do polewy zamiast wody można użyć mleka? Czy "Twoja" :-) szklankama 250ml?
Woda czy mleko?-nie
Woda czy mleko?-nie próbowałam, nie wiem. Tak, moja szklanka ma 250 ml :) powodzenia
Witam znalazłam dzisiaj
Witam znalazłam dzisiaj przepis na mazurach, jedno pytanie w przepisie podana jest wielkość blachy 43x30 a następnie w komentarzach podana blacha 25x30 która jest odpowiednia.
Właściwie obie wersje są
Właściwie obie wersje są odpowiednie. Kiedy piękę na tej większej, mazurek jest cieńszy, na mniejszej blasze ciasto musi być grubsze. Robiłam go już tyle razy, że dochodzę do wniosku, cieńszy jest smaczniejszy! Powodzenia:) i Wesołych świąt!
Dziękuję za odpowiedź, jutro
Dziękuję za odpowiedź, jutro zabieram się do pieczenia mojego pierwszego mazurska :)Również życzę Wesołych i rodzinnych Świąt.
Upiekłam. Moim zdaniem zbyt
Upiekłam. Moim zdaniem zbyt dużo cukru i zbyt mało wody w masie. No i zrobiły się straszne grudy z mleka, więc następnym razem rozpuszczę go inaczej.
Mnie też się zdarza, że masa
Mnie też się zdarza, że masa gęstnieje za bardzo i zbyt szybko, kwestia jakości mleka..? Można wtedy dolać odrobinę wody. Poza tym, trzeba wykazać się niezłym refleksem, aby nie powstały grudy (trzepaczka), choć czasem mleko jest takiej jakości, że masa jest idealnie gładka. Mazurki z natury są bardzo słodkie, należy je jeść małymi kawałkami, wtedy jest idealnie.