A jednak przetrwała, pięć miesięcy w niezbyt chłodnej piwnicy. Po przepołowieniu okazała się soczysta, jędrna, idealna. Rozkroiłam, wydrążyłam i upiekłam. Kiedyś dostałam miły list od sympatycznej Marzeny z propozycją przygotowania dyni. Skorzystałam. Zamiast zapiekanki, wyszła mi tarta. Ale jaka tarta!

Ciasto
- 20 dag mąki
- 100 g masła
- 40 ml zimnej wody
- szczypta soli
Nadzienie
- 80 dag obranej dyni
- 3/4 szklanki łuskanego słonecznika
- 250 ml śmietany 12%
- 25 dag mozzarelli
- jajo
- przyprawy (curry, kurkuma, sól. pieprz, czerwona papryka)
- 5 ząbków czosnku
- szklanka jogurtu naturalnego lub śmietany 12%
Ze składników na ciasto zagnieść jędrną kulkę. Ciasto włożyć na godzinkę do lodówki, żeby porządnie się schłodziło. Dynię pokroić w kostkę, słupki lub grubsze plasterki, rozłożyć na wyścielonej papierem blasze, posypać przyprawami typu curry, kurkuma, papryka słodka lub pikantna i delikatnie posolić. Włożyć do piekarnika na około 20 minut – temp 175 stopni.
Słonecznik wrzucić na patelnię i prażyć na niewielkim ogniu, bez przykrycia, ciągle mieszając. Słonecznik będzie uprażony po kilku minutach, kiedy nabierze przyjemnie brązowego koloru.
Do śmietany z przyprawami typu sól, pieprz, papryka, kurkuma, curry wbić jajo, wcisnąć czosnek, dokładnie pomieszać, dodać pokrojoną w kostkę mozzarellę, pomieszać. Przygotować formę do tarty, posmarować ją masłem i wyłożyć ją rozwałkowanym ciastem, tak aby powstał wysoki brzeg. Ciasto ponakłuwać widelcem. Podpiekać ok. 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Ciasto wyjąć, nałożyć na nie podpieczoną dynię, prażony słonecznik i mozzarellę ze śmietaną. Wyrównać łyżką i piec ok 30-40 minut w tem 190-200 stopni.
Aby przygotować sos należy do śmietany czy jogurtu dodać sól, wcisnąć czosnek, dodać szczyptę papryki, zamieszać i spróbować. Ewentualnie przyprawić do smaku.
Odpowiedzi
Miałam przyjemność
Miałam przyjemność degustowania tego cudu :-) Jak wszystko, co wychodzi spod ręki Ani, tarta była wyśmienita. Chętnie zjadłabym jeszcze ;-) Na pewno zrobię taką, jak tylko pojawią się dynie. Tylko z dodatkiem kurczaka pod mojego mena :-)
Wygląda zachęcająco. Na pewno
Wygląda zachęcająco. Na pewno szybko znikła ze stołu.
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://slodkieokruszki.blox.pl
zakochalam sie w tej tarcie:)
zakochalam sie w tej tarcie:))) wyszła idealna, przepyszna!!!!
:) bosko
:) bosko