Tarta paprykowo-cukiniowa

Kochani, wspieramy rodzimą gospodarkę rolną. Aby oddalić niebezpieczeństwo zaorania witaminowych pól paprykowych, apeluję: Jedzmy paprykę. Nie będzie jeden z drugim straszył nas zakazami. Embargo - dupargo.

Tarta paprykowo-cukiniowa
Składniki: 
  • opakowanie ciasta francuskiego
  • papryka czerwona, zielona, żółta
  • 2 małe cukinie lub 1 duża
  • kilka pomidorów (5-6 sztuk) suszonych, z oliwy
  • 2 cebule
  • por
  • 15 dag twardego sera (niewielką część – garść- zostawić do posypania wierzchu)
  • jajo
  • poł szklanki śmietany 30%
  • łyżeczka papryki słodkiej
  • sól wg uznania
  • pieprz wg uznania
  • szczypta tymianku
  • szczypta rozmarynu
  • łyżeczka masła do wysmarowania formy
  • groch i folia aluminiowa do obciążenia ciasta

Formę do tarty ( 27 cm) posmarować masłem i wykleić ją ciastem. Na wierzchu położyć folię aluminiową, a na nią wysypać groch. Ciasto podpiec ok 15-20 minut w 200 stopniach, wyjąć je z piekarnika. Folię z grochem zdjąć bardzo delikatnie - klei się do ciasta. Cebulę zeszklić, dodać wyciśnięty czosnek i podsmażyć. Cukinię pokroić w plastry (jeśli cukinia jest wyrośnięta, skóra twarda, a pestki w środku duże, należy ją obrać i wykroić nasiona), paprykę w słupki i wrzucić na patelnię z cebulą. Wrzucić pokrojonego pora. Doprawić papryką, solą, tymiankiem i rozmarynem. Kiedy warzywa zmiękną, (warzywa powinny być miękkie, lecz nierozgotowane) dodać pokrojone pomidory.

W osobnej misce pomieszać śmietanę, jajo, ser i dołożyć do warzyw. Można dodać jeszcze przyprawy, na pewno pieprz. Dokładnie pomieszać i wyłożyć na ciasto. Włożyć do piekarnika i piec ok 10-15 minut w temp 180 stopni. Na kilka minut przed zakończeniem pieczenia posypać tartę resztą sera i zapiec. Wyjąć z piekarnika i podawać na ciepło.

Średnia: 5 (głosów: 2)

Odpowiedzi

Portret użytkownika Lith

Zrobiłam :) jest pyszna :) z powodu jednak braku żółtego sera na stanie użyłam Lazura (plesniowy) i na życzenie mojego mężczyzny obsmazylam i dorzucilam pierś kurczaka - tez komponuje się pięknie :) Trochę czasu zajmuje odparowanie warzyw, dlatego proponuję zaczynać właśnie od nich. Ja wrzuciłam tez dwa jajka - właśnie w obawie o te wodę w warzywach czy aby jedno da rade ja ściąć :) Polecam bardzo bardzo :)

Portret użytkownika anka

Super, bardzo dziękuję :)