W tym roku wieś G. pokazała się z dobrej strony, dynie, ogórki, cukinie, prześladują nas od miesiąca, zimą będziemy z pewnością za nimi tęsknić. Uwielbiam lato za to, że z niepozornej bulwy, wyczarowuje się aromatyczne, lekkie dania. Dynia podobno świetnie sprawdza się jako dżem, ale w naszym domu uwielbiamy ją w postaci zupy kremu. Największą fanką dyniowej jest nasza 1,5 roczna córka, z groszkiem ptysiowym lub grzankami domowej roboty-genialne.
- kawałek mięsa np:. noga z kury
- pół dyni
- 5 średnich ziemniaków
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- por
- natka/korzeń selera
- sól
- pieprz
- ziele angielskie
- liść laurowy
Wykonanie jest bardzo łatwe. Proporcje podaję na garnek czterolitrowy. Wszystko ulega napompowaniu jak się ma czteroosobową rodzinę. Do garnka wrzucam kawałek mięsa, np:. nogę z kury. Gotuję z odrobiną soli, następnie dodaję warzywa. 5 średnich ziemniaków, 2 marchewki, 2 pietruszki (pokrojone w dużą kostkę) , pora, natkę selera i gotuję, ok.30 min. Wrzucam obraną i wypestkowaną dynię, pokrojoną w dużą kostkę i gotuję aż wszystko będzie na tyle miękkie, że z łatwością da się zmiksować. Można dodać pół cebuli. Liść laurowy, ziele angielskie mile widziane, ale pamiętajcie, żeby je wyjąć z garnka przed miksowaniem. Sól zawsze dodaję ostrożnie, próbuję przed kolejną szczyptą, bo od przesolenia nie ma odwrotu. Doskonale zupa smakuje z odrobiną śmietany, dodanej już na talerzu i szczyptą posiekanej natki pietruszki (na moim talerzu ląduje zawsze garść). Zupę jemy zgroszkiem ptysiowym, ale najlepiej smakuje z drobnymi grzankami smażonymi na maśle z odrobiną oleju. Dodawać po kilka sztuk, bo szybko rozmakają i nie są "nic warte", jak mawiała moja kochana babcia Kazia!
Odpowiedzi
Codziennie na spacerze z
Codziennie na spacerze z synkiem przechodzimy obok kiosku z warzywami. Upatrzyłam już dynię, piękną, dorodną, muszę wreszcie ją kupić i ugotować to cudo! Tylko co mój mąż na to - pewnie skomentuje, że to dobre dla królika. Jakoś nie ma upodobania do warzyw.
Ugotuj mu tę zupę na
Ugotuj mu tę zupę na wołowinie i mięciutkie mięso zmiksuj, to już coś więcej niż marcheka dla królika. Poza tym możesz dobrze przyprawić, curry, papryka słodka, pieprz, czosnek...a dla synusia pewnie osobno w wersji light :))
Ja robiłam tą zupę raz, mnie
Ja robiłam tą zupę raz, mnie smakowała dodałam do niej sypki imbir i pieprz ziołowy fajnie zaostrzyło smak.
A mąż no cóż zjadł ale....