Wielka sobota. Przygotowania do świąt zakończone. Uwienieczniem wielogodzinnych prac jest ten uroczy i pyszny pasztet. Przepis rodzinny, sprawdzony, przejedzony. Alleluja!
- 0,5 kg mięsa wołowego np. pieczeni
- 0,5 kg mięsa od szynki wieprzowej
- 0,5 kg wątróbki drobiowej
- 0,5 kg surowego boczku
- szyja indycza
- 6 jaj
- 3 pietruszki
- 5 marchewek
- 2 cebule
- laska cynamonu
- pieprz ziarnisty (10 kulek)
- ziele angielskie (5 kulek)
- liść laurowy (10 listków)
- gożdziki (5 sztuk)
- pieprz mielony
- sól
- gałka muszkatołowa
- pieprz ziołowy
Umyte mięso (bez wątróbki) gotować z warzywami, do miękkości. Do gotowania dodać ziele angielskie, liście laurowe, laskę cynamonu, goździki i pieprz w ziarnach. Osobno zagotować wątróbkę - około 20 minut.
Wystudzone składniki (w tym wątróbka) zmielić dwukrotnie. Do mielenia nie wrzucać ugotowanych przypraw. Do zmielonego mięsa dodać jaja, utłuczony pieprz czarny, sól, gałkę muszkatołową, pieprz ziołowy. Przyprawy należy dozować według uznania, najlepiej skosztować smak pasztetu zanim zostanie przełożony do foremek.
Z podanej ilości składników wychodzą 4 keksówi (25 cmx10 cm). Foremki wypełnione do około 3- 4 cm.
Do natłuszczonych keksówek przełożyć przygotowany pasztet. Piec 90 minut w temperaturze 180 stopni.
