U Marasków w chałupie
żywot płynie przy zupie.
Wszystkie kremy kochamy,
Pomrukując - zjadamy.
Widząc w sklepie szparagi,
godne mojej uwagi.
Zapragnęłam kremiku,
będąc jeszcze w sklepiku.
A wróciwszy do domu,
nic nie mówiąc nikomu.
Gotowałam tę zupę,
tym jednocząc "chałupę".
Składniki:
- pęk świeżych, zielonych szparagów
- ziemniak
- 2 marchewki
- pietruszka
- szczypta suszonego lubczyku
- szczypta tymianku
- sól i pieprz do smaku
- śmietana do zabielenia na talerzu
- 2 litry wody
- łyżka masła
- chleb do zrobienia grzanek
Warzywa obrać, umyć, pokroić, wrzucić do garnka, zalać wodą i zagotować. Dodać soli, pieprzu, szczyptę lubczyku i tymianku. Gotować około 40 minut.Dodać masło. Zblendować i przetrzeć przez durszlak. Przed zblendowaniem wyjąć z garnka czubki szparagów, wrzucić do zupy już podanej na talerzu. Krem zabielić śmietaną i podawać ze świeżo usmażonymi grzankami.
Przygotowanie grzanek: kromki chleba pokroić w kostkę, wrzucić na rozgrzaną patelnię z masłem i olejem. Smażyć na rumiany kolor.
Odpowiedzi
Zrobiłam Kochana dzisiaj! Nie
Zrobiłam Kochana dzisiaj! Nie wiem czemu mąż stwierdził, że to krem z dyni (sic!), ale pyszna. Nawet ten mój mały niejadek wziął i zjadł całkiem sporo! O ! Dzięki zatem za kolejną kulinarną inspirację:-)
Dzięki Ifcia! Nasze dzieci
Dzięki Ifcia! Nasze dzieci też lubią kremy :) z dyni także, a jakże:)