Jednak coś w tym jest, że kobiety są zmienne. Grudzień na blogu miał być przygotowaniem do Wigilii i Świąt. Ale w piątek robiąc zakupy, natknęłam się na mielone migdały. Kupiłam, bo ten produkt nie należy do stałego asortymentu mojego sklepu. A jak kupiłam to wykorzystać musiałam, taka przedświąteczna dygresja.
Biszkopt migdałowy
- 6 jaj
- 0,5 szklanki cukru
- 3 łyżki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g zmielonych migdałów
- szczypta soli
Krem jajeczno-maślany
- 4 żółtka
- łyżka mleka
- 100 g cukru
- łyżeczka cukru waniliowego
- kostka masła (200 g)
Krem śmietankowy
- 200 ml schłodzonej śmietany 30 %
- łyżka cukru pudru
- łyżeczka żelatyny
- 5 łyżek wrzącej wody
- 200 g serka naturalnego homo (gęstego)
Czekolada do polania
- tabliczka mlecznej czekolady (100 g)
- kilka łyżek mleka
Migdały do posypania
- 100 - 150 g siekanych migdałów lub płatków migdałowych
Biszkopt migdałowy
Jaja utrzeć z cukrem. Dodać migdały, mąkę, proszek do pieczenia, wymieszać. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i partiami dodawać do masy migdałowej, mieszać delikatnie. Masa migdałowa jest dość zbita, ale w końcu przyjmuje pianę z białek. Spód tortownicy o wymiarach ok 20 cm (moja była większa i tort był niewysoki, ale też niekarłowaty) wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej ciasto.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Piec 30-40 minut aż biszkopt "wyschnie". Wyłączyć piekarnik jeśli ciasto nie klei się do patyczka. Zostawić do wystudzenia w uchylonym piekarniku. Przekroić na 2 krążki. Nasączyć słabą, posłodzoną herbatą.
Krem jajeczno - maślany
Podczas, gdy w piekarniku piecze się biszkopt, można przygotować krem jajeczno-maślany. Do rondelka wlać mleko, wsypać cukier kryształ i cukier waniliowy, wbić żółtka i podgrzewać na bardzo słabym płomieniu, nie przerywając mieszania. Do mieszania najlepsza jest trzepaczka. Krem doprowadzić do zagotowania i wkroić plastry masła i znów doprowadzić do wrzenia. Kiedy masło w całości się roztopi, odstawić z ognia i schłodzić. Podczas studzenia masa gęstnieje.
Krem śmietanowy
Do wrzątku wsypać żelatynę, dokładnie i energicznie pomieszać, zostawić do ostudzenia i całkowitego rozpuszczenia. Przechowywaną, co najmniej 12 godzin, w chłodziarce śmietanę ubić z cukrem pudrem. Delikatnie, łyżką dodać serek homo i rozpuszczoną chłodną żelatynę.
Migdały
Wrzucić na patelnię i na wolnym ogniu, uprażyć czyli doprowadzić do delikatnego zbrązowienia.
Czekolada do polania
Do rondelka wlać mleko, dodać połamaną czekoladę i na małym ogniu doprowadzić ją do rozpuszczenia, wystudzić.
Przełożenie tortu
Na pierwszy blat wyłożyć wystudzony krem jajeczny, przykryć go drugim blatem. Wierzch i boki wysmarować kremem śmietanowym. Na krem wysypać migdały i polać je chłodną czekoladą. Włożyć na noc do lodówki.
Odpowiedzi
Torcik jak najbardziej na
Torcik jak najbardziej na czasie...
to może być jeden z wypieków świątecznych...
wygląda imponująco moja droga i już mi ślinka cieknie...:)
Jak zwykle masz rację,
Jak zwykle masz rację, Kuzynko:) dzięki
To mój pierwszy tort w życiu,
To mój pierwszy tort w życiu, ale wyszedł idealny!! Odrobinę zmodyfikowałam przepis: nie zagotowałam z obawy przed powstaniem jajecznicy kremu jajecznego przed dodaniem masła i zmniejszyłam do 100 gram ilość serka homogenizowanego. Pozdrawiam i dziękuje!!
Dzięki za dobre wiadomości:)
Dzięki za dobre wiadomości:) pozdrawiam migdałowo:)
Anka