Kolejne urodziny synusia, kolejny pretekst do buszowania z wałkiem. 65 niepowtarzalnych ciasteczek wylądowało w brzuszkach przedszkolnych kolegów. Tym razem podniebienia domowników potraktowałam po macoszemu. Żal i niedosyt ukoili wyżywając się artystycznie. Domki, serduszka, grzybki powstawały jak po deszczu. Wspólne zdobienie łączy pokolenia.
- 20 dag masła
- 15 dag cukru
- 25 dag mąki krupczatki
- 25 dag mąki pszennej
- 4 żółtka
- 6 łyżeczek kwaśnej śmietany
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Do zdobienia wykorzystałam lukrowe pisaki. Polecam też lukier, czekoladę, perełki, maczek, kolorowe kryształki cukru, wszystko dostępne w spożywczym, na półce z akcesoriami do wypieków.
Wykonanie:
Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, przesiać na stolnicę. Dodać masło, żółtka, cukier, śmietanę, całość zagnieść i włożyć na godzinę do lodówki. Rozwałkować i za pomocą foremek wycinać rozmaite kształty. Piec ok 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Po wystudzeniu, ciasteczka zdobić lukrem, pisakami lukrowymi, wiórkami czekoladowymi, perełkami. Lukier utrzyma drobne ozdoby, podobnie jak czekolada.
Uwagi
Schłodzone kruche ciasto jest łatwiejsze w obróbce, dlatego przed wałkowaniem i wykrawaniem kształtów zawsze zafunduj mu odpoczynek w lodówce.
Odpowiedzi
Wszystkie ciasteczka trafiły
Wszystkie ciasteczka trafiły właśnie tam gdzie opisano :O)
A jakie ładne zdjęcie..... od razu poznałam to zalotne oczko
pozdowienia
AN
Dzięki za potwierdzenie:)
Dzięki za potwierdzenie:) Serdeczności! (z antybiotykiem w tle)