Wielkanoc u mnie tradycyjnie. Mazurek, sernik i babka. Z dwóch ponętnych cytrynowych bab, ostała się jedna. Tą pierwszą zjadło zacne grono wygłodniałych morsów. Lukier cytrynowy, zrobił furorę. Za przepis dziękuję Kuzynce.
Babka:
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 kostki masła
- 2 szklanki cukru
- 8 jajek
- 1 szklanka mleka
- skórka z jednej cytryny (cytrynę wyszorować, sparzyć i zetrzeć skórkę na tarce z drobnymi oczkami)
Lukier:
- 3 szklanki cukru pudru
- skórka z jednej cytryny (cytrynę wyszorować, sparzyć i zetrzeć skórkę na tarce z drobnymi oczkami)
- 1/3 szklanki soku z cytryny (świeżo wyciśnięty)
Do pieczenia należy przygotować dwie formy, typu keksówki lub 2 okrągłe formy o średnicy około 22 cm. Formy okrągłe wypełniać tak, aby pozostawić u góry kilka centymetrów wolnej przestrzeni. Masło utrzeć na puszystą masę, stopniowo dodać cukier, nie przerywając ucierania. Wbijać po kolei jajka, ciągle ucierając masę. Mąkę z proszkiem do pieczenia wsypywać naprzemiennie z mlekiem. Całość mieszać do idealnego połączenia się wszystkich składników. Wsypać skórkę z cytryny. Ponownie pomieszać.
Ciasto wlać do natłuszczonych i obsypanych bułką tartą bądź mąką foremek, wierzch wyrównać i włożyć do nagrzanego pieca. Piec około 1,5 godziny w temperaturze 160 stopni, do tzw. suchego patyczka. Ciasto studzić przez pierwsze 10 minut w formie, następnie przełożyć je na tacę lub talerz i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Składniki na lukier dokładnie pomieszać w misce i polać nim obficie wierzch babki.
Odpowiedzi
Baba jak malowana:)
Baba jak malowana:) Cieszę się że wyszła:)