Gruszki to mój ulubiony „przetwór”. Pamiętam z dzieciństwa, jak ratowały mnie od nagłego i niespodziewanego spadku cukru. Oczywiście pierwszą pomocą zawsze był cukier puder, kakao granulowane i rodzynki, ale kiedy brakło i tego, schodziłam do piwnicy. Teraz jest to słodycz numer 1, ze specjalną półką w spiżarni.
- 2 kg twardych gruszek
- litr wody
- 0,5 kg cukru
- łyżeczka cynamonu
- 2 płaskie łyżeczki kwasku cytrynowego
- cukier waniliowy
- goździki (kilka)
Gruszki umyć, obrać i pokroić na połówki lub ćwiartki. Składniki (tj. wodę, cukier, cukier wanilowy, kwasek cytrynowy, cynamon) na zalewę zagotować w dużym garnku. Wrzucić gruszki i pogotować aż trochę zmiękną, ale nie za bardzo. Gruszki przełożyć do wyparzonych słoików. Układać je ciasno lub swobodnie, w zależności od tego jak dużo syropu chcemy mieć w słoiku. Do każdego słoja wrzucić 2 goździki. Owoce zalać gorącym syropem. Słoiki zakręcić wyparzonymi zakrętkami i poddać 15 minutowej pasteryzacji.
W razie napadu słodyczowego szału - odkręcić słoik!
Odpowiedzi
właśnie ma spadek cukru...
właśnie ma spadek cukru... zjadłabym gruszke polaną płynną czekoladą ;-)
jak będziesz w okolicy, to Ci
jak będziesz w okolicy, to Ci taką zrobię:) a teraz skocz do kiosku po batonik, albo chociaż myknij posłodzoną kawkę z mlekiem.
zrobiłam wg sugestii ;)
zrobiłam wg sugestii ;) batonik zastąpiłam szarlotką Pani Danusi z Łomianek
a dobra to szarlotka?
a dobra to szarlotka?
autorka twierdzi, że za długo
autorka twierdzi, że za długo w piecu była... a mi wyjątkowo smakowała. A ja w weekend zamierzam zrobić murzynka z twojego przepisu :)
załatw przepis od Autorki :)
załatw przepis od Autorki :) mam tyle jabłek w słoikach, muszę dobrą szarlotkę wyczarować:)
daj znać jak akcja z murzynem wyszła :)
Właśnie biorę się za te
Właśnie biorę się za te gruszki. Kupiłam konferencje, mam nadzieję, że wyjdą świetne:-)
Czy konferencja ;) się udała?
Czy konferencja ;) się udała?
Murzynek ekstra! To jest dla
Murzynek ekstra! To jest dla mnie hit! Szybko, sprawnie i pysznie. Zmodyfikowałam troche, dodałam gruszki (a propos ostatniego Twojego przepisu :) i zrobiłam polewę czekoladową z przywiezionej przez kumpele portugalskiej kulinarnej czekolady! Mniam!
Superowo:) kreatywność 10 na
Superowo:) kreatywność 10 na 10!
Tak, tak, "konferencja"
Tak, tak, "konferencja" bardzo udana!!! Pięknie prezentuje się w słoikach, toteż siedzą sobie jeszcze one na blacie w kuchni, a nie na półce w spiżarni:-)
Przepis super!!! Prowadzę z
Przepis super!!! Prowadzę z mężem sad więc oby więcej takich przepisów z owoców;)
Pozdrawiam;)
Chcę do tego sadu!!! :) Wiem
Chcę do tego sadu!!! :) Wiem co przeżywasz, kiedy widzisz owoce, duże ilości owoców! Serdeczności, Anka
Do sadu zapraszam;)
Do sadu zapraszam;) Potrzebuje jakiegoś sprawdzonego przepisu na brzoskwinie i śliwki w syropie.... może coś?
Śliwek ani brzoskwiń nie
Śliwek ani brzoskwiń nie zalewałam syropem, ale myślę, że można je zrobić według przepisu na gruszki. Tylko z brzoskwiń, po uprzednim sparzeniu, należy zdjąć skórkę, a śliwek, o ile są miękkie, nie gotować lub gotować bardzo krótko. Moja kuchnia zapełniona obecnie zapasteryzowanym leczo. Miłego :)
Spróbowałam z brzoskwiniami..
Spróbowałam z brzoskwiniami... są świetne! Prawie takie same jak te z puszki tylko oczywiście dużo zdrowsze;) Ja też "walczę" z leczo, dopiero 8 słoików zrobione;)
Pozdrawiam;)
świetnie! muszę się rozejrzeć
świetnie! muszę się rozejrzeć za brzoskwiniami, naszła mnie chęć przetwarzania:) miłego!