Dżem z pigwy

Nigdy nie sądziłam, że spotka mnie takie szczęście. Drzewo pigwy i  tylko dwóch benficjentów, Dawid i ja. Dostałam, tymczasowo, klucze do działki i pozwolenie na pozbieranie pigwy, ile udźwigniemy, a nawet wszystko. Pojechaliśmy, nazbieraliśmy i przetworzyliśmy. Kilka litrów nalewki, dżem, sok. Wielkie dzięki dla Piotra. 
Pigwa jest cudowna, aromatyczna, ale w obróbce bardzo niewdzięczna. Tracąc cierpliowość i moc w rękach, zleciłam usmażenie dżemu Dawidowi. Mamy zapas na zimę, całe trzy słoiczki.
 

Dżem z pigwy
Składniki: 
  • 1 kg dojrzałej pigwy
  • 20 -25 dag cukru
  • szklanka wody

 

 

 

 

Owoce umyć, obrać, wypestkować i pokroić w ćwiartki. Wrzucić do rondla, podlać wodą i zagotować. Wsypać cukier i smażyć bez przykrycia aż zmiękną i zgęstnieją. Pigwa ma coś z gruszki i nawet po długim smażeniu wyczuwalne są maleńkie grudki, nie wpływające, według mnie, negatywnie na smak dżemu, taki urok. Po około dwóch godzinach smażenia, kiedy dżem jest odpowiednio gęsty (odparowany), należy go przełożyć do sterylnych słoików i zakręcić również sterylnymi zakrętkami. Ponieważ dżem wkładaliśmy do małych słoiczków, pasteryzowałam je krótko, bo około 10 minut w garnku z gotującą się wodą. Przechowywać w suchym i ciemnym miejscu. 

Średnia: 4 (1 vote)

Odpowiedzi

Portret użytkownika monia

ja w tym roku odkryłam magię domowych przetworów i wspaniałe urządzenie zwane wolnowarem, w którym od 3 tygodni bez przerwy robię na zmianę powidła śliwkowe, konfitury i sosy. Nie trzeba nic smażyć, mieszać, doglądać... samo się robi! cud sprzęt!
Polecam też połączenie pigwy z gruszką, miodem i cynamonem.... genialna konfitura do jogurtów, mascarpone i łyżeczką prosto ze słoika.. :)