Wrzesień to wielka przetworowa kumulacja. Nie może zabraknąć nalewek, choć tak szybko znikają. Długa ta zima w naszej strefie klimatycznej. Aby zapewnić właściwą ciepłotę ciała i dobry humor, od października do kwietnia, to ostatni dzwonek, aby zalać spirytusem, wiele kilogramów owoców. Zalewam.