I tak cukinia z dynią panują w mojej wąskiej, jak przedział pociągu, kuchni. W niedzielę lazania z cukinią, w poniedziałek leczo i krem z dyni. Ci, którzy nie gotują sezonowo, powinni się w tym momencie zawstydzić.
Laznię cukiniową podpatrzyłam podczas obchodów, wspomnianego w przepisie na babeczki, święta cukinii. Przepis, jednakowoż powstał w przypływie natchnienia.
- duża cukinia, wyrośnięta - działkowa
- 25 dag makaronu lazania
- 30 dag mozzarelli w plastrach
- 6 pomiodorów
- 2 cebule
- 50 dag koncentratu pomidorowego (kartonik)
- 5 ząbków czosnku
- zioła prowansalskie (łyżeczka)
- sól
- pieprz
- pieprz ziołowy
Cukinię obrać, wypestkować i pokroić w cienkie plastry jak na zdjęciu. Po wypestkowaniu powstaną półksiężyce. Włożyć do miski i posolić - odstawić na pół godziny. Cukinia puści wodę, wtedy należy ją odcedzić.
Na rozgrzany olej wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę - podsmażyć. Dorzucić rozdrobniony czosnek i jeszcze chwilę smażyć. Dodać obrane ze skóry, pokrojone w kostkę pomidory i smażyć, aby odparować nadmiar wody. Dodać zioła prowansalskie, pieprz, sól i koncentrat pomidorowy.
Naczynie do zapiekania posmarować olejem i ułożyć warstwę (pojedynczą!) makaronu. Makaron surowy ugotuje się pod warunkiem, że będzie właśnie pojedynacza warstwa, a całość dania oblana sosem. Na makaron ułożyć sos pomidorowy, na sos cukinię, kawałek obok kawałka. Na cukinię ser i kolejna warstwa, do wyczerpania zapasów i miejsca w naczyniu. Górę dokładnie wysmarować sosem, tak aby nie wystawał makaron. Piec 45 minut w temperaturze 200 stopni. 10 minut przed końcem pieczenia, wyjąć na chwilę danie z piekarnika i ułożyć na lazani podwójną warstwę mozzarelli. Włożyć ponownie do piekarnika. Po 45 minutach wyjąć gotową lazanię. Podawać na gorąco.
Danie dla 4 osób
Odpowiedzi
Poprawione :) dzięki
Poprawione :) dzięki