Risotto ze szparagami

Jakie to cudowne, że wiosna rozpieszcza nas temperaturą. Komu chciałoby się jeść mięso w tak ciepłe dni? Sezon wiosenno-letni, to moje osobiste otwarcie się na dietę wegetariańską. No i do tego tyle świeżych, zielonych pyszności na straganach.
Ludzie spieszcie się jeść szparagi, tak szybko znikają!

Risotto ze szparagami
Składniki: 
  • pęk szparagów (ok 500 g)
  • ok 1,3 l bulionu (drobiowego lub warzywnego)
  • olej do smażenia
  • duży por (lub dwa małe)
  • 500 g ryżu arborio (3 szklanki)
  • szklanka białego wytrawnego wina
  • masło (ok łyżki)
  • 40 g świeżo startego parmezanu

Szparagi umyć, odciąć twarde końcówki, obrać, pociąć na 2 cm kawałki i wrzucić do osolonego wrzątku. Gotować kilka minut, aż zmiękną. Odcedzić i przelać zimną wodą.

W głębokim rondlu rozgrzać około 1/4 szklanki oleju, wsypać pokrojony w talarki por i smażyć do miękkości. Dodać ryż i na małym ogniu smażyć kilka minut. Kiedy ryż pokryje się tłuszczem i stanie się na brzegach przezroczysty (po około 4 minutach) wlać wino. Mieszać do wyparowania. Następnie, po chochli, wlewać podgrzany wcześniej bulion. Bulion wlewać, nie przerywając gotowania ryżu, na słabym ogniu. Czynność powtarzać do wyczerpania bulionu. W tym czasie ryż powieniem się ugotować. Jeśli braknie bulionu dodać przegotowanej wody. Potrwa to około 20 minut.

Do ryżu wrzucić szparagi i jeszcze kilka minut potrzymać na ogniu. Już po zdjęciu risotto z ognia dodać masło i parmezan. Pomieszać. przyprawić solą i pieprzem. Gorące przekładać do misek.

Średnia: 5 (1 vote)

Odpowiedzi

Portret użytkownika kreatywna Dori

Ach z rozkoszą bym schrupała
Jakbym gotować umiała
Zadowolę się zdjęciami
O szparagach marzeniami

Może będę mieć nadchnienie
Na wiosenne upichcenie
Anki razem z garnkami
Z jej cudownymi przepisami

Portret użytkownika Emilia Małgorzata Nowacka

A ja odkryłam w lodówce słoik białych szparagów w zalewie i wymyśliłam że może jakaś zapiekanka ze szparagami, ale następnym razem kupię świeże szparagi i zrobię Twoje Risotto, może mąż się przekona:)
Pozdrawiam

Portret użytkownika anka

A to spiesz się z kupnem szparagów, spiesz, bo za chwilę znikną :) Mój mąż się przekonał!