Pierogi ruskie

Moja, pierwotnie szorstka, przyjaźń z pierogami przerodziła się ostatnio w ciepłą i harmonijną relację kucharz i jego ulubiona potrawa. Zmarnowane kilogramy mąki i stek wyzwisk na przypadkowe przepisy, to już przeszłość. Dziś wiem, pierogi były brakującym ogniwem, spajającym w moim domu, męski i żeński świat. Stały się kartą przetargową, bo za ruskie mój mąż zrobi wszystko.

Pierogi ruskie
Składniki: 

Ciasto

  • 600 g mąki
  • 1,5 szklanki gorącej wody
  • żółtko
  • 2-3 łyżki oleju
  • łyżeczka soli

Farsz

  • 20 dag sera białego
  • 20 dag ugotowanych ziemniaków
  • 2 cebule
  • pieprz i sól do smaku
  • 2 łyżki śmietany

dodatkowa cebula do posypania gotowych pierogów

Farsz

Ubite i wystudzone ziemniaki przełożyć do miski z białym serem. Dodać śmietanę, sól, pieprz i wymieszać widelcem, tak żeby powstała jednolita masa. Aby farsz był zupełnie gładki, należy użyć blendera. Następnie dodać pokrojoną w kostkę i podsmażoną cebulę i po raz ostatni wymieszać.

Ciasto

Do miski wsypać mąkę, sól i powoli wlać gorącą wodę.  Pomieszać łyżką, dodać olej i żółtko, a po chwili, jak już całość będzie „dotykalna” (nieparząca), wyrobić ciasto ręką. Stolnicę posypać mąką, wyłożyć na nią ciasto i wyrabiać aż stanie się gładkie i plastyczne. Wyrobione przykrywać czystą ściereczką, żeby nie wysychało.

Ciasto podzielić na 3 - 4 części. Po kolei, każdy kawałek wałkować na grubość ok 2 mm, podsypując mąką. Szklanką wycinać kółeczka. Na każde kółeczko nakładać łyżeczką farsz. Ilość farszu zależy od wielkości kółka. Pieróg powinien swobodnie dać się skleić, dlatego ciasto nie może być zbyt cienko rozwałakowane, a farszu nie nie można nakładać zbyt obficie. Po pierwszych trzech pierogach, każdy klejący wyrabia sobie system.

Pierogi wrzucać na osolony wrzątek. Kiedy wypłyną na powierzchnię, gotować jeszcze 3-4 minuty. Podawać prosto z wrzątku lub ugotowane podsmażyć na maśle z dodatkiem oleju. Pierogi posypać pokrojoną wkostkę i podsmażoną cebulą, wszystko powinno być gorące, prosto z garnka i patelni.

Osobiście lubię, jeszcze na talerzu posypać ruskie, świeżo zmielonym pieprzem, bo według mnie, wyraźna obecność pieprzu jest w tym daniu bardzo ważna.  

Średnia: 3.8 (głosów: 4)

Odpowiedzi

Portret użytkownika ola

...ja jestem na etapie "Zmarnowanych kilogramach mąki ..."
Spróbuje kolejny raz, teraz wg. Twojego przepisu ;))

Portret użytkownika Justyna Tarkowska

A jak wyrabiać ciasto? Jest jakaś specjalna technika? Bo mi często wychodzi za twarde tak, że nie da się go rozwałkować. Wyczytałam kiedyś, że ciasto trzeba jakoś tam wyrabiać inaczej będzie twarde. Co na to Anka w garnkach?

Portret użytkownika Anna Marasek

Olu i Justyno :) z powyższego przepisu zrobiłam już górę pierogów. Do proporcji doszłam sama...ale mąki trochę się zmarnowało. Ważna jest ta gorącą, prawie wrząca woda i olej, dzięki temu ciasto jest plastyczne i miękkie. No i miska, początek wyrabiania zawsze w garze, mieszać, mieszać. Zwartą kulę przełożyć na stolnicę, podsypać i dopieścić dłońmi. To ciasto łatwo się rozwałkowuje i nawet grubsze, po ugotowaniu jest miękkie, prawda Mężu?

Portret użytkownika Dawid Marasek

Amen

Portret użytkownika Mirra

Jest coś w pierogach ruskich, to również mój sposób na męską cześć rodziny, wielokrotnie sprawdzony, często trzymam w zamrażalniku zapasik pierogów na wypadek W.... Wypróbowałam Twój przepis na zaparzane ciasto, jest rewelacyjny, do tej pory robiłam też z dodatkiem gorącej wody, nie w misce, ale na stolnicy, moje było dobre, to jest super!!!, zauważyłam tylko, ze muszę ciasto rozwałkować trochę grubiej niż według mojego przepisu.Pozdrawiam ciepło
Na pocieszkę Oli - moje pierwsze pierogi według męża (oczywiście po zjedzeniu całej porcji), ponoć przypominały pociski takie były twarde.
Mirra

Portret użytkownika anka

Mirra, uderzyłaś w sedno. To ciasto nie musi być bardzo cienko wałkowane, bo po ugotowaniu jest zawsze miękkie, poza tym dobrze się skleja. I nie jest tylko "opakowaniem" dla farszu, ale samo w sobie jest pycha!

Pozdrawiam serdecznie!!
ps ja też zawsze mrożę porcyjkę, dla amatora...:)

Portret użytkownika Om NomNom

Pani Aniu, pierożki tak niebiańskie, że podczas pałaszować wpadło mi do głowy takie haiku

Złotem przybrane
Ziemniaki ser zmieszane
Pierogi pyszne

pozdrawiamy K&B

Portret użytkownika anka

Dzięki za słowo
Czas je zrobić na nowo
Mężowi swemu

:)

Portret użytkownika Irena Sawicka

Coś pysznego, uwielbiam pierożki po rusku. W sumie w każdej formie smakują one wspaniale - choć to kwestia gusty oczywiście. Dzięki za wpis.

Taki przepis też jest fajny http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-pierogi-ruskie-ze-skwarkami/

Portret użytkownika ona

prosze mi napisac dlaczego po przestygnieciu robia sie ciemne;(. Robilam wg przepisu

Portret użytkownika anka

Nie mam pojęcia! Przecież te pierogi często robię na zapas i studzenie nigdy nie powodowało zmiany koloru. Może mąka? Pozdrawiam!

Portret użytkownika Super !!1

Ciasto rewelacyjne!!!Ja zamiast jednak oleju dałam oliwę i wyszły wspaniałe.Rozpływają sie w ustach.Zapisuje przepis:)::):)
Dziękuję

Portret użytkownika bluenancy

Ciasto pycha! Wyszło mięciutkie i delikatne, a to moje pierwsze pierogi :) W podanych przez Ciebie proporcjach ciasto okazało się niekończącą się historią i spooorą nadwyżkę pierogów musiałam zamrozić, ale cóż, smacznych pierogów nigdy za wiele! :) Pozdrawiam!